piątek, 19 lipca 2013

Muffiny owsiane z malinami i kruszonką (bezglutenowe)


Owsiane muffiny z malinami i kruszonką, lekko wilgotne i bardzo aromatyczne. Mąka owsiana nadaje im charakterystyczny, lekko orzechowy posmak. Muffiny są delikatne, ale bardzo sycące, wręcz idealne na drugie śniadanie, a do tego całkiem bezglutenowe ;)


Składniki (21 muffinów)
  • 420 g mąki owsianej (bezglutenowej)
  • 200 g cukru
  • 3 jajka
  • 200 g maślanki
  • 150 g oleju rzepakowego
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 300 g malin
Mąkę przesiać do miski, dodać cukier, proszek do pieczenia, sól i dokładnie wymieszać. Jajka, maślankę i olej roztrzepać razem w osobnej misce. Za pomocą rózgi połączyć mokre składniki z suchymi, następnie dodać maliny i delikatnie je wmieszać w ciasto.

Kruszonka
  • 50 g masła
  • 100 g mąki owsianej
  • 100 g cukru
Masło roztopić w rondelku, dodać mąkę owsianą i cukier. Zarobić kruszonkę. W razie potrzeby, gdyby kruszonka była zbyt klejąca dodać 1-2 łyżki cukru i mąki.

Formę na muffiny wyłożyć papilotkami, napełniać je ciastem do 3/4 wysokości, a następnie przykryć grubą i obfitą warstwą kruszonki. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180C przez 30 minut. Po upieczeniu ostudzić.

Smacznego,
PODPIS

piątek, 12 lipca 2013

Ziołowo - mięsno - marchewkowe psie ciasteczka


Jak pewnie wiecie mam w domu małego, kudłatego łasucha, więc dziś na blogu pszenno-owsiane, aromatyczne i wilgotne psie ciasteczka z kurczakiem, marchewką oraz ziołami. Uwaga! Bardzo szybko znikają (sprawdzone na odpowiednio wyselekcjonowanym testerze). Ciasteczka dla sznaucerka, więc i w kształcie sznaucerka. Foremka wykonana własnoręcznie z puszki aluminiowej. Wy również możecie taką zrobić w kształcie Waszego pupila :) Z racji, że blog zaczerpnął swoją nazwę od mojej Nutki postanowiłam utworzyć dla niej i innych psiaków (w końcu im też się należy) nową kategorię "Psie smakołyki" do której dołączam ten przepis ;)


Składniki
  • 150 g mięsa z kurczaka lub indyka pokrojone w mniejsze kawałki (mogą być skrawki z mięsa przygotowywanego na obiad)
  • 1 średnia marchewka (ok. 100 g)
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich (opcjonalnie)
  • 1 szklanka pszennej mąki razowej
  • 1/2 szklanki mąki owsianej
Kurczaka i marchewkę pokrojoną w kostkę gotować przez 15 minut na wolnym ogniu. Po tym czasie odlać wywar z mięsa i marchwi do szklanki, a kurczaka z marchewką wraz ze 100 ml otrzymanego wywaru zmiksować blenderem  na gładką masę. Wlać olej i zmiksować. Do zmiksowanej masy dodać łyżeczkę ziół prowansalskich i dokładnie wymieszać. Następnie dodać mąkę i zagnieć ciasto. Rozwałkować je na grubość około 4 mm. Wykrawać dowolne kształty lub pokroić w kostkę.

Ciasteczka piec w dobrze rozgrzanym piekarniku przez około 15 minut w 200C na dolnej i górnej grzałce. Po upieczeniu pozostawić do ostygnięcia. Ciasteczka powinny się suszyć przez minimum jeden dzień, a potem można przechowywać je w szczelnym pojemniku lub puszcze.

Wszystkim psiakom smacznego,

piątek, 5 lipca 2013

Lawendowe kruche ciasteczka


Bardzo kruche ciasteczka z dodatkiem kwiatów lawendy. Aromatyczne i słodziutkie. Idealne do popołudniowej herbatki. Z pewnością nie jednemu poprawią humor:)


Składniki (na ok. 45 ciasteczek)
  • 330 g mąki pszennej
  • 200 g masła
  • 100 g białego drobnego cukru
  • 2 łyżeczki świeżych świeżych kwiatów lawendy
    kwiatów lawendy
    (lub 1 niepełna łyżeczka suszonych kwiatów lawendy)*
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 jajka
  • 50 g jasnego brązowego cukru
Masło posiekać z mąką. Dodać kwiaty lawendy, proszek do pieczenia, żółtka i cukier. Wyrobić ciasto. Następnie włożyć je na 30 minut do lodówki, po czym rozwałkować i wykrawać z niego nieduże kółka (o średnicy około 4 cm). W środku nich wykrawać kolejne tym razem mniejsze kółeczka (o średnicy około 1 cm), tak by powstało "oczko". Ciasteczka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, smarować roztrzepanym białkiem i obficie posypać brązowym cukrem. Piec około 15 minut w 180C, aż do zrumienienia ciasteczek. Studzić na kratce.

Smacznego ;)
 
* lawenda musi oczywiście pochodzić z ekologicznej uprawy (niepryskana żadnymi chemikaliami) czyli z naszego ogródka, balkonu czy innej rabatki :)





















 





















wtorek, 2 lipca 2013

Domowy cukier waniliowy


Cukier waniliowy to przede wszystkim składnik deserów w kuchni środkowoeuropejskiej i skandynawskiej. Poza Europą jest kosztowny i trudny do nabycia. W bardzo łatwy sposób można go sporządzić w warunkach domowych – wystarczy zmieszać mielony cukier z laskami oraz ziarenkami wanilii i pozostawić przez kilka tygodni, aby aromat wanilii połączył i "przegryzł się" z cukrem.

 

Zamiar zrobienia domowego cukru waniliowego chodził mi po głowie od dawna, nawet kupiłam już jakiś czas temu laski wanilii...  ale ostatecznie do działania zmotywowała mnie Pasiakowa i jej "Pysznie zilustrowane przepisy". W końcu mi go nie zabraknie :D A jest doskonały do wszystkiego: ciast, ciasteczek, deserów, naleśników, a nawet i do kawy! Fakt, faktem laska wanilii do najtańszych niestety nie należy, ale sami się przekonacie, że jest bardzo wydajna, a taki domowy cukier jest o niebo lepszy od kupnego i znacznie intensywniejszy. Mi z podanych poniżej proporcji wyszedł całkiem spory i pokaźny słoik ;)


Składniki
  • 2 szklanki drobnego cukru
  • 1 laska wanilii
Cukier wsypać do szczelnego pojemnika (np. szklanego słoiczka). Laskę wanilii przeciąć wzdłuż nożem i dokładnie zeskrobać ziarenka ze środka, a następnie wymieszać z cukrem (jeśli nasze ziarenka są wilgotne polecam wymieszać je najpierw z 1-2 łyżeczkami cukru, a następnie stopniowo dosypywać cukier i mieszać, aż do zapełnienia słoiczka). Pustą laskę wanilii przeciąć na 2 lub 3 części i także wrzucić ją do słoiczka (zakopać w cukrze), aby jeszcze bardziej zintensyfikować nasz cukier. Pojemnik zamknąć i wstrząsnąć. Cukier jest od razu gotowy do użytku, jednak najlepszy jest po ok. 1-2 tygodniach.

Smacznego ;)