Jednym z cieszących się większą popularnością przepisów na blogu jest tarta z jabłkami i bezą. W związku z tym ten deser zdecydowanie powinien przypaść Wam do gustu :)
Chrupiące z wierzchu i lekko ciągnące w środku bezowe gniazdka wypełnione słodko/kwaskowatymi jabłkami z dodatkiem aromatycznych przypraw. Całość polana gorzką czekoladą i posypana prażonymi orzechami włoskimi z dodatkiem ziaren słonecznika.
Składniki (około 12 gniazdek)
- 4 białka
- 260 g cukru
- 40 g cukru waniliowego
- 60 ml wody
W garnuszku z włożonym termometrem cukierniczym
umieścić cukier wraz z wodą, zagotować (bez mieszania!) do osiągnięcia
na termometrze temperatury 118°C. Gdy temperatura syropu osiąga 100°C,
zacząć ubijać białka na sztywną pianę, pod koniec dosypując partiami
cukru waniliowego.
Gdy syrop osiągnie pożądaną temperaturę 118°C, ściągnąć garnuszek z palnika i zacząć wlewać syrop ciągłym, delikatnym strumieniem do piany z białek, cały czas ubijając (na maksymalnych obrotach miksera), aż temperatura spadnie do 50°C, czyli przez około 6-7 minut - beza powinna być bardzo sztywna, gęsta i lśniąca.
Gdy syrop osiągnie pożądaną temperaturę 118°C, ściągnąć garnuszek z palnika i zacząć wlewać syrop ciągłym, delikatnym strumieniem do piany z białek, cały czas ubijając (na maksymalnych obrotach miksera), aż temperatura spadnie do 50°C, czyli przez około 6-7 minut - beza powinna być bardzo sztywna, gęsta i lśniąca.
Gotową bezę przełożyć do rękawa cukierniczego z gwiaździstą tylką i wyciskać na wyłożoną papierem do pieczenia blachę gniazdka: najpierw uformować spód wyciskając spiralę (o średnicy około 8 cm), a następnie ścianki wyciskając okręgi.
Bezy piec w piekarniku rozgrzanym do 100°C przez około 90 minut (uważając by ich nie przypiec, gdyż powinny pozostać białe). Upieczone bezy w celu dosuszenia pozostawić w wyłączonym, ale wciąż rozgrzanym piekarniku, aż do całkowitego ostygnięcia (piekarnika oczywiście).
Karmelizowane jabłka
- 3 średnie jabłka
- 3 łyżki brązowego cukru
- 3 łyżeczki masła
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
Jabłka umyć, obrać, przekroić na pół i usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę.
W rondelku umieścić masło i cukier. Podgrzewać na średniej mocy płomieniu, co jakiś czas mieszając, aż do momentu gdy te dwa składniki połączą się i utworzą ciemną brązową masę. Następnie dodać pokrojone jabłka i przyprawy. Całość karmelizować, delikatnie mieszając, po około 2 minutach jabłka powinny zmięknąć i nabrać pięknego jasnobrązowego koloru. W tym momencie zciągnąć naczynie z ognia.
Dodatkowo
- 6 kostek gorzkiej czekolady
- 1 łyżka orzechów włoskich
- 1 łyżka ziaren słonecznika
- gałązki rozmarynu i kora cynamonu (do dekoracji)
Wystudzone gniazdka wypełnić karmelizowanymi jabłkami. Wierzch polać rozpuszczoną w tzw. kąpieli wodnej czekoladą i oprószyć zmielonymi oraz podprażonymi na patelni orzechami włoskimi z ziarnami słonecznika.
Udekorować świeżym rozmarynem i korą cynamonu.
Smacznego,
Cudnie to wygląda i wyobrażam sobie, jak smakuje! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola z Small Home Bakery :D
Cudoooowne ! Ja robiłam kiedyś i mi niestety nie wyszły :( ale Twoje wyglądają perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńTo trzeba koniecznie jeszcze kiedyś spróbować ;)
UsuńNie próbowałam, ale już się zakochałam :)
OdpowiedzUsuń