Ciasto jest pyszne! Delikatnie jogurtowe i nie zamulające. Dzięki śliwką węgierką lekko kwaśne, przez co nie za słodkie. Jeśli ktoś nie przepada za węgierkami można je oczywiście zastąpić innymi dostępnymi owocami ;) Zdecydowany plus to: szybkie i łatwe przygotowanie.
Składniki (blacha 23 x 38 cm)
- 4 jajka
- 170 g cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g mąki ziemniaczanej
- 200 g mąki pszennej
- 150 g gęstego jogurtu naturalnego bez cukru
- 150 g margaryny
- 35 śliwek węgierek (lub więcej!)
- cukier puder do oprószenia
Śliwki węgierki umyć, poprzekrawać na pół i usunąć z nich pestki. Żółtka oddzielić od białek i utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym "na biało". Na wolnych obrotach miksera wymieszać z proszkiem do pieczenia oraz mąką pszenną i ziemniaczaną naprzemiennie z jogurtem naturalnym. Zalać wrzącą roztopioną margaryną i zmiksować. Białka ubić na sztywno i wmieszać delikatnie łyżką w ciasto.
Na wyłożoną papierem do pieczenia blachę wyłożyć ciasto. Na wierzchu ułożyć poprzekrawane na pół śliwki węgierki, skórką do dołu. Wierzch śliwek posypać 1 łyżką cukru. Piec w piekarniku nagrzanym do 180C przez 45 minut do tzw. "suchego patyczka". Wystudzić i oprószyć po wierzchu cukrem pudrem.
Smacznego,
Właśnie piję kawkę i poproszę kawałek:)
OdpowiedzUsuń