wtorek, 7 marca 2017

Tort Baileys (Unicorn Cake)


Chciałam to mam! Własnego jednorożca :) Choć prawda jest taka, że zostały już po nim tylko uszy i róg... Taki był dobry :D Z wyglądu przesłodki, uroczy i trochę dziecięcy Unicorn Cake, ale za to w środku "dorosłe" wnętrze z pysznymi procentami :D Leciutki i nie za słodki, jasny biszkopt nasączony likierem Baileys i przełożony: musem z gorzkiej czekolady z jeżynami i dżemem jeżynowym, musem czekoladowym na bazie likieru Baileys oraz masą śmietankową z bezikami. Całość obłożona i udekorowana waniliową masą maślaną na bezie szwajcarskiej oraz kolorowymi bezikami. Wnętrze tortu inspirowane kostką Baileys z bloga Moje Wypieki.



Biszkopt genueński (przygotować dwa zestawy składników)
  • 120 g mąki pszennej
  • 120 g cukru
  • 20 g masła
  • 4 jajka
Dno tortownicy o średnicy 18 cm wyłożyć papierem do pieczenia. 

Masło rozpuścić i odstawić. Jajka umieścić w misie miksera razem z cukrem i ucierać na najwyższych obrotach przez około 10 minut, do momentu aż masa będzie jasna i dobrze napowietrzona. Wyłączyć mikser i stopniowo dodawać przesianą mąkę mieszając delikatnie łopatką. Na koniec dodać masło i dobrze połączyć.  

Gotową masę przelać do przygotowanej wcześniej tortownicy i piec przez ok. 30-40 minut w dobrze rozgrzanym (do 180ºC) piekarniku. Upieczony studzić przez 15 minut w lekko uchylonym piekarniku, a następnie na kratce. Aby uzyskać idealnie równy wierzch biszkoptu należy studzić go na papierze do pieczenia odwrócony do góry nogami. 

Upiec dwa biszkopty i wystudzone podzielić na pół, tak aby w sumie uzyskać cztery dość spore blaty.

Mus czekoladowy z jeżynami
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 125 ml śmietany kremówki 30%
  • garść mrożonych jeżyn
  • 1/2 słoiczka dżemu jeżynowego
Śmietanę kremówkę wlać do garnuszka, podgrzać do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać posiekaną czekoladę, odstawić na dwie minuty i po tym czasie wymieszać, do roztopienia się czekolady. Wystudzić.  
a
Przykryć folią spożywczą i schłodzić dobrze w lodówce przez 2-3 godziny, a następnie ubić (przy pomocy miksera z końcówkami do ubijania białka) na gęsty krem. 
a
Pierwszy blat biszkoptu umieścić w zamkniętej tortownicy, nasączyć likierem Baileys. Na wierzchu rozsmarować cały mus z gorzkiej czekolady, dość gęsto powtykać całe owoce i przykryć drugim blatem biszkoptu posmarowanym od spodu dżemem jeżynowym. Całość lekko docisnąć i schłodzić w lodówce. Między czasie przygotować mus z dodatkiem likieru Baileys.

Mus czekoladowy Baileys
  • 250 ml śmietany kremówki 36%
  • 70 g czekolady mlecznej
  • 1/2 szklanki likieru Baileys
  • 1 i 1/2 łyżki przesianego cukru pudru
  • 5 g żelatyny
Śmietanę kremówkę wlać do garnuszka, podgrzać do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać posiekaną czekoladę, odstawić na dwie minuty i po tym czasie wymieszać, do roztopienia się czekolady. Wystudzić. 

Przykryć folią spożywczą i schłodzić dobrze w lodówce przez 2-3 godziny, a następnie przez 30 minut w zamrażalniku (w tym czasie przygotować żelatynę).
a
Żelatynę zalać 1/4 szklanki Baileys, pozostawić do napęcznienia, a następnie podgrzać nad parą wodną do całkowitego rozpuszczenia się granulek żelatyny, mieszając. Lekko przestudzić. Połączyć z resztą Baileys i wymieszać - nie powinno być widocznych grudek żelatyny.  
a
Wyjąć schłodzoną mieszankę z zamrażalnika i ubić (przystawki miksera do ubijania białek) do otrzymania gęstego kremu, pod sam koniec ubijania dodać przesiany cukier puder. Na samym końcu na najwolniejszych obrotach miksera, powoli, cienką strużką wlać Baileys (z żelatyną), cały czas mieszając. 
a
Z lodówki wyjąć tortownicę i zdjąć obręcz. Boki ciasta ewentualnie wygładzić, drugi blat nasączyć likierem i całość po obwodzie owinąć folią spożywczą lub ręcznikiem papierowym, tak aby było możliwe ciasne zapięcie obręczy na wysokości drugiego biszkoptowego blatu - musiałam posłużyć się taką "sztuczką", gdyż tort wychodzi bardzo wysoki (19 cm plus wysokość rogu), a ja dysponuję tylko tortownicą z rantem 8 cm.
a
Na nasączony biszkopt wyłożyć cały mus Baileys, przykryć kolejnym biszkoptowym blatem i lekko docisnąć. Schłodzić w lodówce do czasu stężenia żelatyny.

Masa śmietankowa z bezami
  • 250 ml śmietany kremówki 36%
  • 2 łyżki serka mascarpone
  • 1/3 łyżki cukru pudru
  • 10-15 białych bezików
Śmietana kremówkę i serek mascarpone (oba te składniki powinny być dobrze schłodzone) umieścić w misie miksera i ubić do otrzymania gęstego kremu. Pod sam koniec dodać przesiany cukier puder (nie ubijać zbyt długo by nie 'przebić' kremu).

Trzeci blat również nasączyć likierem. Ponownie zastosować "sztuczkę" przesunąć obręcz tortownicy na wysokość trzeciego blatu. Wyłożyć całą masę śmietankową, powtykać w nią bezy i przykryć ostatnim biszkoptowym blatem, nasączyć likierem. Lekko docisnąć i schłodzić całość w lodówce.

Krem maślany na bezie szwajcarskiej
  • 8 białek (350 g) jaja kurzego
  • 255 g cukru
  • 425 g miękkiego masła
  • 2-3 łyżki ekstraktu waniliowego
Do dużej miski wlać białka i dodać cukier, całość ustawić nad kąpielą wodną i energicznie mieszać rózgą, aż do całkowitego rozpuszczenia kryształków cukru (nie dopuścić do zagotowania białek!). Kiedy cukier się już rozpuści zestawić miskę znad garnka z gorącą wodą i zacząć je od razu ubijać na najwyższych obrotach miksera przez ponad 10 minut, aż do momentu otrzymania pięknej, sztywnej i lśniącej bezę szwajcarskiej.  
a
Nie przerywając miksowania dodawać małymi porcjami kawałki bardzo miękkiego masła - i tu zaczynają się tzw. schody bo nasza piękna beza zacznie znikać, a zamiast niej pojawi się zważona masa, ale niczym się nie przejmujcie - po prostu tak ma być ;) Masło należy miksować tak długo, aż masa (w dalszym ciągu zważona) zrobi się gęsta i zacznie przylegać do mieszadeł miksera (efekt podobny jak przy początkowym etapie ubijania piany z białek). 
a
Kiedy masa będzie gęsta, naczynie z nią należy ponownie ułożyć nad garnkiem z gorącą wodą, ciągle miksując. Gdy masa zacznie się topić, miskę trzeba ściągnąć znad kąpieli wodnej i dalej mieszać, aż znowu stanie się gęsta i zupełnie gładka.

Z gotowej masy odłożyć 1/3 na późniejszą dekorację wierzchu, a resztą obłożyć na dwa razy (pierwsza cieńsza warstwa z widocznymi okruszkami biszkoptu, druga grubsza maskująca nierówności) wierzch tortu. Przed nakładaniem warstwy drugiej tort należy schłodzić 30 minut w lodówce.
a
UWAGA: bezy szwajcarskiej przygotowanej ze świeżych jajek nie powinny spożywać dzieci, osoby starsze i kobiety w ciąży bowiem metoda jej przygotowania nie chroni w 100% przed ewentualnym zatruciem salmonellą (choć ryzyko i tak jest bardzo małe). Jeżeli deser będą spożywać wyżej wymienione osoby, lepiej użyć w zastępstwie pasteryzowanych białek w proszku (wystarczy rozprowadzić je z wodą według instrukcji na opakowaniu), które są całkowicie bezpieczne.

Dekoracje
  • masa maślana
  • barwniki spożywcze
  • róg i uszy z masy cukrowej pomalowane złotym barwnikiem
  • oczy wycięte z czarnej masy cukrowej
  • bezowe róże i beziki (z tego przepisu z 1/2 lub nawet 1/3 porcji)
  • posypki cukrowe
Z części masy maślanej (zabarwionej na różne kolory) przy pomoc rożnych tylek można stworzyć maślane kwiaty lub można też ograniczyć się tylko do wyciskania różnokolorowych rozetek na wierzchu tortu, w obu przypadkach efekt będzie zadowalający.

Po utworzeniu na wierzchu tortu zarysu grzywy można umocować w centralnym miejscu tortu róg, a symetrycznie do niego uszy i przystąpić do dalszej dekoracji. Na samym końcu "zamontować" oczy.
a
Tort z lodówki polecam wyjąć trochę wcześniej przed planowanym podaniem, żeby krem maślany zdążył odrobinę zmięknąć. 
a
Smacznego,
PODPIS

5 komentarzy:

  1. A jak zrobić ten kolorowy krem, grzywę? Krok po kroku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzywa składa się z barwionego na różne kolory kremu maślanego (odłożona część z kremu przeznaczonego na otynkowanie tortu) oraz kolorowych bezowych róż i bezików (jak je zrobić - link w przepisie).
      Z kremu wyciskamy rozetki i inne "esy floresy" różnej wielkości, a bezy przyklejamy według uznania. Ja torciki tego typu zawsze zaczynam od frontu, czyli od stworzenia loku zachodzącego na oczy. A potem to już idzie samo ;)

      Usuń