wtorek, 31 maja 2016

Krem pistacjowy i pistacjowe tartaletki z jeżynami, bezą i białą czekoladą


Kiedy człowiek kupuje pół kilogramową paczkę pistacji, myśli, że kupił na prawdę słuszną porcję. Jednak po obłupieniu całego opakowania tych małych zielonych orzeszków i skonfrontowania stanu rzeczywistego na kuchennej wadze można przeżyć małe rozczarowanie, gdyż okazuje się, że tak na prawdę w tym sporym opakowaniu pistacji jest więcej skorupek niż samych pistacji... Stan faktyczny to 3:2, czyli jakieś 60% paczuszki to niestety niejadalne łupiny :( No nic... Mówi się trudno i żyje dalej :P Pocieszającym jest jednak fakt, że te pozostałe 40% to idealna ilość do przygotowania dwóch, a nawet może i trzech słoiczków przepysznego, lekko słonawego kremu pistacjowego :)

Samo zrobienie kremu jest banalnie proste, ale niestety czasochłonne, gdyż pistacje wpierw muszą się trochę pomoczyć by można je było przede wszystkim łatwiej zmiksować "na papkę" i pozbawić skórki dla uzyskania czystego zielonego koloru kremu. Jako jeden z pomysłów na wykorzystanie takiego kremu proponuję Wam zrobienie pistacjowych tartaletek, które świetnie się komponują z jeżynami i dżemem jeżynowym. Zamiast jeżyn z powodzeniem można je udekorować malinami, a środek wypełnić dżemem malinowym. Idealna będzie też konfiturą różaną czy nawet truskawki! U mnie jednak tym razem w akompaniamencie jeżyny, beza i biała czekolada :)


Krem pistacjowy
  • 200 g solonych pistacji
  • 300 ml zimnej wody
  • 150-200 ml śmietany kremówki 36%
Pistacje umieścić w misce, zalać zimną wodą i pozostawić na 8-12 godzin do namoczenia się (i wypłukania nadmiaru soli). Po tym czasie odlać całą wodę i obrać pistacje z odmoczonych skórek. Obrane orzechy umieścić w misie malaksera i zmielić je jak najdrobniej. Pod koniec rozdrabniania dolewać stopniowo śmietanę kremówkę i miksować, aż do uzyskania w miarę gładkiej, kremowej i nie za rzadkiej w konsystencji masy. Ilość dodanej śmietany kremówki będzie zależna od długości czasu początkowego moczenia pistacji - im dłużej się moczyły tym mniej kremówki.

Gotowy krem przełożyć do wyparzonych słoiczków i przechowywać w lodówce do tygodnia czasu lub od razu wykorzystać go do przygotowania przepysznych pistacjowych tartaletek.

Tartaletki (5 sztuk)
  • 150 g mąki pszennej
  • 100 g masła
  • 50 g cukru pudru
  • 1 żółtko
Z podanych składników zagnieść kruche ciasto, wyłożyć nim foremki do tartaletek i ich dna nakłuć widelcem. Wierzch każdej z babeczek nadkryć kawałkiem papieru do pieczenia, na który wysypać ceramiczne kuleczki, fasolę lub ryż (jako obciążenie), tak przygotowane foremki z ciastem włożyć do lodówki na 1-2 godziny. 

Wyjąć z lodówki i od razu włożyć do rozgrzanego na 180°C pieca, piec przez 10 minut. Następnie zdjąć papier z obciążeniem, zmniejszamy temperaturę do 175°C i piec przez kolejne 10-15 minut, aż ciasto nabierze złotego koloru. Upieczone kruche spody odłożyć do ostygnięcia. 

Ponadto
  • dżem jeżynowy
  • 1 białko
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 2 łyżki cukru
  • 1 łyżka wody
  • jeżyny
  • białą czekolada 
Na dnie każdego kruchego spodu rozsmarować po łyżeczce dżemu jeżynowego, resztę zagłębienia wypełnić kremem pistacjowym i wyrównać. Wstawić do lodówki.

W garnuszku z włożonym  termometrem cukierniczym umieścić cukier wraz z wodą, zagotować (bez mieszania!) do osiągnięcia na termometrze temperatury 118°C. Gdy temperatura syropu osiąga 100°C, zacząć ubijać białko na sztywną pianę, pod koniec dosypując cukier waniliowy.  

Gdy syrop osiągnie pożądaną temperaturę 118°C (kropla spadająca z łyżki ciągnie się i pozostawia za sobą "cukrowy włos"), ściągnąć garnuszek z palnika i zacząć wlewać syrop ciągłym, delikatnym strumieniem do piany , cały czas ubijając (przy wlewaniu syropu na najmniejszych obrotach miksera, potem na maksymalnych), aż temperatura spadnie do 50°C, czyli przez około 6-7 minut.  

Gotową bezę włoską przełożyć do rękawa cukierniczego i udekorować wierzch tartaletek z uprzednio nałożonym  kremem pistacjowym. Do dekoracji użyć również jeżyn, kawałków białej czekolady jak i kleksów z pozostałego kremu pistacjowego. Po ułożeniu całej kompozycji dekoracyjnej wierzch każdego wyciśniętego bezika skarmelizować przy użyciu palnika gazowego. Tartaletki przechowywać w lodówce.  

Smacznego,
PODPIS

1 komentarz: