czwartek, 18 sierpnia 2016

Lody herbaciane: Earl Grey

 

Delikatne, puszyste i kremowe. Słodkie, a nawet bardzo słodkie. Z dobrze wyczuwalnym smakiem herbaty. No właśnie herbaty :P A konkretniej: Earl Grey. Zdecydowanie nie są to klasyczne lody - od taka bawarka w rożku ;) I choć osobiście za bawarką nie przepadam to te lody z pewnością zaliczę do jednych z moich "ulubionych" :)


Składniki
  • 250 ml śmietany kremówki 30%
  • 3 łyżki czarnej herbaty Earl Grey
  • 1 puszka słodzonego mleka skondensowanego
  • 500 g serka mascarpone
W małym garnuszku doprowadzić śmietanę kremówkę wraz z herbatą prawie do wrzenia, zdjąć z palnika i odstawić na 10 minut, aby śmietana nabrała aromatu i koloru herbaty. Następnie przecedzić ją przez sitko w celu usunięcia herbacianych fusów, dobrze odciskając, aby wydobyć jak najwięcej herbacianej esencji. 

Serek mascarpone rozetrzeć za pomocą mikserem, stopniowo cały czas ucierając dodawać skondensowane mleko z puszki. Na samym końcu dodać "herbacianą" śmietanę kremówkę i krótko zmiksować. Powstałą mieszankę przykryć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez kilka godzin.

Dobrze schłodzoną mieszankę wlać do maszyny do lodów i dalej postępować zgodnie z instrukcją urządzenia. "Ukręcone" lody przełożyć do pojemnika i włożyć na kilka godzin do zamrażarki. Gotowe powinny posiadać zwartą, ale kremową konsystencję. W przypadku gdy się za bardzo zmrożą i nie będzie możliwe ich swobodne nabranie gałkownicą należy wstawić je do lodówki na jakieś 15-20 minut przed planowanym spożyciem, aby trochę zmiękły.  

Lody można również przygotować bez użycia maszynki: gotową dobrze schłodzoną mieszankę umieścić w plastikowym pojemniku, wstawić do zamrażarki i przez pierwsze 2-3 godziny mrożenia miksować ją przy pomocy miksera mniej więcej co 30 minut, aby zapobiec powstaniu kryształków lodu i odpowiednio ją napowietrzyć, aby lody gotowe były puszyste. Mrozić dalej opcjonalnie miksując co godzinę.   

Lody powinny być gotowe po okołu 8-9 godzinach mrożenia od wstawienia do zamrażarki. 

Smacznego,
PODPIS

3 komentarze: