To polane dwukolorowym lukrem i wypełnione słodkim kremem kruche ciastko (biało/brązowe, biało/różowe lub brązowo/różowe) zostało stworzone w Australii i występuje tam prawie wyłącznie jako 6-8 cm pojedyncze tartaletki. Niekiedy na spodzie ciastka można odnaleźć dodatkowa warstwa dżemu malinowego co jest powszechnie spotykaną opcją "Neenish tart".
Początki "Neenish tart" sięgają podobno aż 1913 roku, a ich autorką jest pani Ruby Neenish, która stworzyła je w swojej kuchni w Grong Grong, w stanie Nowej Południowej Walii. Legenda głosi, że podczas przygotowywania ciasteczek do popołudniowej herbaty zabrakło jej kakaa do zrobienia wystarczającej ilości polewy czekoladowej... I tak oto dziś właśnie dzięki jej bystrości i pomysłowość mamy dwukolorowe mini tarty.
Jednak jak się okazuje pierwszy znany przepis na "Neenish tart" został opublikowana w Daily Telegraph Launceston w 1903 roku w Tasmanii.
Przepis na "Neenish tarts" po drobnych modyfikacjach pochodzi z tej strony.
Kruche spody (około 14 mini spodów lub 7 większych tartaletek)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 2 łyżki cukru pudru
- szczypta soli
- 100 g masła
- 1 małe jajko
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Mąkę wymieszać z cukrem pudrem i solą. Dodać pokrojone w kostkę zimne masło, jajko oraz ekstrakt waniliowy i zagnieść ciasto. Uformować kulę, owinąć ją szczelnie folią spożywczą i schłodzić przez około 2 godziny w lodówce. Po tym czasie ciasto rozwałkować na stolnicy,podsypując mąką na grubość około 4mm. Szklanką lub foremką wykrawać kółka nieco większą niż średnica zagłębień w metalowej formie do muffin lub foremek do tartaletek.
Wycięte kółka położyć delikatnie na foremce, a następnie delikatnie wcisnąć do środka. Palcami docisnąć do brzegów foremki i nakłuć dno widelcem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 przez około 15-18 minut, aż spody będą ładnie zrumienione. Po upieczeniu delikatnie wyjąć z zagłębień foremki, odwracając je do góry dnem np. na drewnianą deskę odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Krem maślany
- 125 g miękkiego masła
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 1 łyżka mleka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka gorącej wody
- 1/2 łyżeczki żelatyny
- 2-3 łyżeczki dżemu malinowego (opcjonalnie)
Żelatynę rozmieszać w łyżce gorącej wody. Mleko i cukier umieścić w rondelku i mieszając podgrzewać na średnim ogniu, do momentu aż cukier się rozpuści. Zdjąć z ognia i połączyć z rozpuszczoną żelatyna, odstawić do ostygnięcia do temperatury pokojowej.
Masło oraz ekstrakt waniliowy umieścić w średniej misce i przy pomocy miksera ucierać do uzyskania jasnego, puszystego kremu. Stopniowo, cienkim strumieniem dodawać schłodzoną mieszaninę żelatyny z mlekiem i cukrem, miksować do momentu uzyskania kremu o jednolitej i puszystej konsystencji. Gotowy krem przełożyć do rękawa cukierniczego. Na każdym kruchym spodzie rozsmarować odrobinę dżemu malinowego, a następnie nałożyć krem maślany i przy pomocy noża wyrównać wierzch ciastka. Odstawić w chłodne miejsce, ale nie do lodówki.
Lukier
- 50 g cukru pudru + 1-2 łyżeczki ciepłej wody
- 50 g cukru pudru + 1-2 łyżeczki ciepłej wody +1 łyżeczka kakao
- 50 g cukru pudru + 1-2 łyżeczki soku malinowego
Z podanych powyżej składników w trzech kokilkach rozmieszać biały, brązowy i różowy lukier. Gdyby był zbyt gęsty można dodać odrobinę więcej wody/soku. Gotowe lukry przełożyć do woreczków śniadaniowych z odciętym rogiem i dekorować wierzch ciastek w zestawieniach kolorystycznych: biały/różowy, biały/brązowy lub różowy/brązowy. Polukrowane ciastka odstawić na 5-10 minut by lukier zastygł.
Smacznego,

Są niesamowicie urocze :)
OdpowiedzUsuń