Basbousa lub hareesa w krajach arabskich, revani w Turcji lub ravani/revani w Grecji, to jeden z najpopularniejszych deserów Bliskiego Wschodu, najchętniej jedzony w czasie Ramadanu. Słodkie ciasto przygotowane z kaszy manny, najczęściej z dodatkiem kokosu i lekkim posmakiem cynamonu, oblane słodkim syropem z nutą esencji pomarańczowej lub różanej. Basbousa jest ciastem z definicji słodkim. Zmniejszenie, zwiększenie ilości cukru czy samego syropu pozwala zatem wpływać na słodycz gotowego deseru. Osobiście dość drastycznie zmniejszyłam ilość syropu, a ciasto i tak wyszło bardzo słodkie. Dodałam też garść mielonych orzechów włoskich, a z efektu końcowego jestem mile zaskoczona. Ciasto jest bardzo smaczne, lekko wilgotne i przede wszystkim słodkie ;)
Składniki (tortownica ⌀ 30 cm)
- 3 szklanki (500 g) kaszy manny
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego lub 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 120 g miękkiego masła
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- 150 g wiórków kokosowych
- 50 g zmielonych orzechów włoskich + kilka połówek orzecha do dekoracji
- 1 łyżeczka miałkiego cynamonu
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Kaszę manną, wiórki kokosowe, zmielone orzechy, proszek do pieczenia i sodę wsypać do miski, wymieszać. Masło z cukrem i cukrem waniliowym utrzeć na puch (można mikserem), dodać jajka i dalej ucierać. Następnie do masła powoli i partiami dodawać mieszanki z kaszy manny, ciągle ucierając. Na samym końcu dodać mleka i całość dobrze wymieszać.
Gotowe ciasto rozprowadzić na wyłożonej pergaminem tortownicy (boki można wysmarować masłem i wysypać kaszą manną), pokroić lub podzielić po wierzchu na
niewielkie trójkąty, romby lub kwadraty. Na środku każdego położyć i lekko wcisnąć połówkę orzecha włoskiego dla dekoracji. Blachę wstawić na środkową półkę do nagrzanego do
180°C piekarnika i piec ciasto około 40-45 minut, aż do uzyskania zrumienionego wierzchu. W między czasie przygotować syrop.
Syrop
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki wody
- sok z 1/2 cytryny lub 1/4 pomarańczy
- łyżeczka wody z kwiatów pomarańczy lub różanej (opcjonalnie)
Do rondelka z grubym dnem wlać wodę, wsypać cukier i dodać sok z cytryny, wymieszać.
Syrop należy zagotować, od czasu do czasu mieszać, a następnie
pozostawić na maleńkim ogniu na około 15-20 minut. Na sam koniec można dodać wodę z kwiatów
pomarańczy lub różaną (opcjonalnie, jeśli posiadamy). Następnie zdjąć rondel z ognia, odłożyć na chwilę by syrop trochę ostygł, zgęstniał i stał się lepki.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika (nie wyłączać go), ponakrawać nożem według wcześniej zaznaczonych kształtów i zalać ostudzonym syropem. Włożyć do piekarnika jeszcze na 5 minut. Wystudzić w blaszce.
Smacznego (شهية طيبة),
Uwielbiam takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńArabskie słodycze mają to do siebie, że są mega słodkie. I lepkie :) Lubię, ale w niewielkich ilościach ;)
OdpowiedzUsuńFajne przepisy, ale ja nie w tej sprawie. Masz po prawej taki czarny plakat (ładny zresztą), z prośbą o nie kopiowanie tekstów? Jak się pisze "trud"? No jak?
OdpowiedzUsuńUps... dzięki za uwagę i już poprawiam ;)
UsuńA czy ktoś wie jak zrobić irański sohan taki jak tu? http://www.galeriaslodyczy.pl/kp,0,561/sohan---kruche-ciasteczka-z-iranu.html Jadłem już ten kupny, ale wolałbym zrobić samemu...
OdpowiedzUsuń