Eksperymentalne sushi w formie deseru na słodko, nigiri z owocami egzotycznymi. U mnie z bananem, kiwi i mandarynką, ale równie dobrze może być z pomarańczem, ananasem, mango, arbuzem czy karambolą. Z wierzchu polane gorzką czekoladą, a do ich serwowania polecam dwa słodko-kwaskowate sosy owocowe: malinowy oraz brzoskwiniowy z wanilią. Pycha! :)
Eksperymentalność w przypadku tego deseru nie kończy się na formie jego podania. Eksperymentalny jest też skład bo do ryżu zostało dodane pasteryzowane białko z jaj kurzych, Newella, które w tym przypadku podnosi jego wartość odżywczą pod względem ilości przyswajalnego przez organizm białka. Przy czym nasz deser nie traci oczywiście na smaku, gdyż białko ma neutralny smak i w całej kompozycji jest zupełnie niewyczuwalne. A dla tych co wolą klasyczne maki, a surowej ryby się obawiają idealnym zamiennikiem do przygotowania tradycyjnego sushi będzie Newella wędzona ;)
Składniki (25 sztuk)
- 150 g ryżu do sushi
- 300 ml wody
- 400 ml mleka kokosowego
- 50 g cukru
- 100 g klasycznej Newelli (opcjonalnie)*
- owoce egzotyczne: banan, kiwi, mandarynki lub inne
- sok z 1/2 cytryny
- 50 g czekolady gorzkiej
Ryż dobrze i kilkakrotnie wypłukać w zimnej wodzie, wsypać go do garnka z grubym dnem i zalać wodą, postawić na piecu. Następnie wlać połowę mleka kokosowego, dodać cukier i gotować na bardzo małym ogniu przez około 30 minut, często mieszając i dodając stopniowo resztę mleka kokosowego. Ryż jest gotowy, kiedy wchłonie cały płyn i jest miękki.
Blaszkę lub inne prostokątne naczynie o wymiarach 20x20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do ryżu dodać drobno posiekanej Newelli, wymieszać, wyłożyć na blaszkę i delikatnie ugnieść dłonią. Ostudzić i schłodzić w lodowce przez całą noc.
Na drugi dzień pociąć zestalony ryż na 25 prostokątów lub kwadratów, każdą kostkę ryżu uformować w dłoni, nadając jej lekko owalny kształt. Ułożyć na pergaminie.
Owoce, kiwi i banana pociąć na cienkie plasterki (plasterki banana dodatkowo namoczyć w soku z cytryny), mandarynki wyfiletować. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Na każdą ryżową kostkę kłaść po 2-3 plasterki wybranego owocu i polać je roztopioną czekoladą.
Blaszkę lub inne prostokątne naczynie o wymiarach 20x20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do ryżu dodać drobno posiekanej Newelli, wymieszać, wyłożyć na blaszkę i delikatnie ugnieść dłonią. Ostudzić i schłodzić w lodowce przez całą noc.
Na drugi dzień pociąć zestalony ryż na 25 prostokątów lub kwadratów, każdą kostkę ryżu uformować w dłoni, nadając jej lekko owalny kształt. Ułożyć na pergaminie.
Owoce, kiwi i banana pociąć na cienkie plasterki (plasterki banana dodatkowo namoczyć w soku z cytryny), mandarynki wyfiletować. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Na każdą ryżową kostkę kłaść po 2-3 plasterki wybranego owocu i polać je roztopioną czekoladą.
Sos brzoskwiniowy
- 50 g cukru
- 50 ml wody
- 3 łyżki dżemu brzoskwiniowego z wanilią
Cukier wsypać do małego rondelka, dodać wodę. Zagotować, zmniejszyć ogień, dodać dżem i gotować, aż zrobi się gęsty syrop. Przelać do naczynka i ostudzić.
Sos malinowy
- 200 g świeżych malin lub 10 łyżeczek dżemu malinowego
- 20 g cukru pudru
Świeże maliny zmiksować blenderem z cukrem pudrem, a następnie by pozbyć się pestek przetrzeć przez sitko do naczynka na sos. W przypadku dżemu malinowego (jeżeli posiada on pestki) od razu przetrzeć go przez sitko.
Smacznego,
* - wpis konkursowy zawiera lokowanie produktu;
U nas w mieście to serwują w jednym z sushi barów. Nie sądziłam przyznam szczerzę, że jest to takie dobre
OdpowiedzUsuń