Gorąco? Jest na to sposób! Zdrowsza alternatywa dla tradycyjnych lodów za oceanem znana jako 'frogurt' lub 'froyo', po polsku byłby to więc 'mrogurt' lub 'mrojo' (???). A tak dokładniej chodzi o mrożony jogurt, czyli deser lekki, zdrowy i kolorowy. Do tego zdecydowanie mniej kaloryczny od lodów, a mimo to nie ustępujący im smakiem, jak i przyjemnie kremową konsystencją.
Składniki
- 600 g świeżych lub mrożonych truskawek
- 1/2 szklanki cukru waniliowego
- 1 cytryna
- 600 g jogurtu greckiego
Cytrynę sparzyć i zetrzeć z niej skórkę. Cukier waniliowy, mrożone lub świeże truskawki (umyte i bez szypułek), skórkę cytrynową oraz sok wyciśnięty z cytryny umieścić w rondlu na palniku. Podgrzewać na ogniu średniej mocy, aż do całkowitego rozpuszczenia się cukru, dokładnie zmiksować blenderem i odstawić na blat do wystygnięcia.
Następnie dodać jogurt i zmiksować. Gotową mieszankę przelać do pojemnika, w którym będziemy mrozić jogurt lub do maszynki do lodów (w tym przypadku dalej postępować według instrukcji urządzenia) i wstawić do zamrażarki (ja na czas mrożenia zmniejszyłam temperaturę w zamrażarce do -25ºC, a kiedy lody były już gotowe z powrotem podniosłam ją do standardowej temperatury jaka panuje w mojej zamrażarce, czyli do -19ºC).
Po około 45 minutach sprawdzić czy jogurt zaczął już powoli zamarzać. Jeśli tak to należy go dobrze wymieszać przy pomocy miksera (rozbijamy w ten sposób tworzące się kryształki lodu) i ponownie umieścić w zamrażarce. Przez następne 4-6 godziny kontynuować rozbijanie się tworzących kryształków i miksować jogurt w 30 minutowych odstępach, do momentu aż nie osiągnie dobrze zmrożonej oraz kremowej konsystencji. Wstawić do zamrażarki na kolejne kilka godzin (u mnie cała noc), aby jogurt ostatecznie się już zmroził. Przed podaniem wyciągnąć z zamrażalki i odstawić na 5-10 minut na blat (temperatura pokojowa) by lekko odmarzł i dał się ładnie formować w gałki.
Po około 45 minutach sprawdzić czy jogurt zaczął już powoli zamarzać. Jeśli tak to należy go dobrze wymieszać przy pomocy miksera (rozbijamy w ten sposób tworzące się kryształki lodu) i ponownie umieścić w zamrażarce. Przez następne 4-6 godziny kontynuować rozbijanie się tworzących kryształków i miksować jogurt w 30 minutowych odstępach, do momentu aż nie osiągnie dobrze zmrożonej oraz kremowej konsystencji. Wstawić do zamrażarki na kolejne kilka godzin (u mnie cała noc), aby jogurt ostatecznie się już zmroził. Przed podaniem wyciągnąć z zamrażalki i odstawić na 5-10 minut na blat (temperatura pokojowa) by lekko odmarzł i dał się ładnie formować w gałki.
Smacznego,
Takim wiadrem froyo nikt by nie pogardził:)
OdpowiedzUsuńBrzmi super, a myślisz ze ze zwykłym jogurtem też wyjdzie?
OdpowiedzUsuńW sensie, że z naturalnym? Myślę, że tak :) Z tym, że lepszy na pewno będzie naturalny gęsty niż ten "zwykły" i bardziej lejący.
Usuńcoś pysznego!
OdpowiedzUsuńNo proszę, po co kupować lody?
OdpowiedzUsuńSmacznie ;)
OdpowiedzUsuńMmm, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń