Masala Chai (Chai Tea) to najpopularniejsza, spotykana powszechnie również w kawiarniach świata zachodniego, aromatyczna indyjska herbata o charakterystycznym lekko ostrym smaku, który zawdzięcza sporemu dodatkowi przypraw korzennych. I chociaż nie istnieje jedna precyzyjna receptura, to bazę napoju stanowią: czarna, mocna herbata, której smaku nie zniszczą licznie dodawane aromatyczne przyprawy (kardamon, cynamon, imbir, pieprz, goździki i inne), cukier lub miód (poprzez dodanie, którego uzyskiwana jest słodycz) oraz mleko. W wersji mrożonej (z dodatkiem kostek lodu) to fantastyczny napój na nadchodzące i upalne letnie dni!
Podsumowując - esencja herbaciana z przyprawami, do tego lód i mleko – słodkie, pyszne i zaskakująco orzeźwiające. Idealne zarówno dla dorosłych, jak i dzieci ;)
Składniki na Chai Tea (do sporządzenia około 6 mrożonych herbat)
- 4 szklanek wody
- 1/4 szklanki jasnego brązowego cukru
- 1 gwiazdka anyżu
- 4 laski cynamonu
- 8 całych goździków
- 10 ziaren kardamonu
- 6 ziaren czarnego pieprzu
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 1 strąk wanilii (bez ziarenek ze środka)
- 4 torebki czarnej herbaty
Wszystkie składniki (z wyjątkiem torebek z herbatą) umieścić w rondelku, doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i gotować przez 30 minut (bez przykrycia). Następnie zdjąć rondel z palnika, dodać torebki herbaty i zaparzyć ją przez 5-10 minut. Gotową esencję herbacianą przecedzić przez drobne sitko, wystudzić i przelać do szklanego słoja. Przechowywać w lodówce do tygodnia.
By przygotować jedną szklankę napoju należy wrzucić do szklanki lód (6 kostek), dodać 6 łyżek (1/3 szklanki) esencji herbacianej i całość dopełnić zimnym mlekiem.
Smacznego,
wygląda pięknie, ciekawe jaki ma smak. Nigdy takiej mrożonej herbaty nie piłam :)
OdpowiedzUsuńSmak tak w przybliżeniu to słodko-mleczny, z przypraw najbardziej wyczuwalny jak dla mnie jest cynamon, no i herbatę oczywiście też czuć ;)
UsuńWydaje się być na prawdę przepyszne! A dla mnie - fanki herbatki w szczególności. Wypróbuje na pewno:)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy jeszcze nigdy nie próbowałam... muszę wreszcie kupić albo zrobić, bo czuję, że coś mnie omija... :)
OdpowiedzUsuńNa zimno jeszcze nie próbowałam - czas nadrobić. Na ciepło - nie lubię. Nie potrafię się przekonać do połączenia herbaty z mlekiem, choć co jakiś czas dzielnie próbuję ;)
OdpowiedzUsuńJa również kilka razy próbowałam zwykłej bawarki i jej 'nie trawię', ale ta wersja na zimno i z przyprawami korzennymi naprawdę mi zasmakowała ;)
Usuń